Lodówka skanująca swoją zawartość, autonomiczne odkurzacze, sztuczna inteligencja rozmawiająca z nami przez telefon – coś co kiedyś było tworem science-fiction, dziś jest na porządku dziennym. Nowe rozwiązania technologiczne mogą jednak przynieść równie dużo zagrożeń, co udogodnień.

Internet Rzeczy (ang. IoT – Internet of Things) to pojęcie określające przedmioty codziennego użytku jak sprzęt AGD, zabawki czy urządzenia noszone, które posiadają możliwość przetwarzania danych i komunikacji z innymi urządzeniami przez internet. Koszt produkcji nowych urządzeń jest coraz niższy, co oznacza, że coraz więcej firm stara się wejść na rynek smart urządzeń ze swoimi produktami. Niestety oznacza to, że rynek jest bardzo konkurencyjny, a ze względu na brak doświadczenia lub chęć cięcia kosztów, wiele z tych firm nie wprowadza odpowiednich zabezpieczeń do oprogramowania urządzeń.

Eksperci z AVG, firmy produkującej oprogramowanie zabezpieczające komputery, ostrzegają przed nierozważnym korzystaniem z urządzeń IoT. Badania produktów dostępnych na rynku pozwoliły na wykrycie wielu luk w zabezpieczeniach, które wykorzystywane były przez hakerów do rozprzestrzeniania złośliwego oprogramowania. Wyodrębnione zostało pięć kategorii produktów IoT, których powinno unikać się, aby poprawić bezpieczeństwo swoich danych:

• Smart zabawki dla dzieci – wiele rodziców nie zastanawia się nad zabezpieczeniami urządzeń kupowanych dla swoich pociech. Mogą one jednak stać się ścieżką dla ataków złośliwym oprogramowaniem, ponieważ takie zabawki często wymagają połączenia ze smartfonem. Przykładem takiego ataku jest wykradzenie wrażliwych danych przez hakerów włamujących się do zabawek produkowanych przez firmy CloudPets i Barbie.
• Niemarkowe gadżety IoT – niższa cena niemarkowego produktu może być kusząca, lecz tanie urządzenia mogą stwarzać zagrożenie dla Twoich danych. Często są one produkowane po kosztach i nie otrzymują długoterminowego wsparcia aktualizacjami oprogramowania, co po czasie otwiera je na ataki ze strony hakerów.
• Używane smart-urządzenia – nie wiemy co poprzedni użytkownik robił z danym sprzętem, ani dlaczego go sprzedaje. Może się okazać, że kupione narzędzie nie spełnia wszystkich swoich funkcji lub jest zainfekowane szkodliwym oprogramowaniem. Specjaliści AVG rekomendują kupowanie nowych urządzeń i czytanie recenzji na ich temat przed ich zakupem.
• Produkty tracące funkcje bez połączenia – wiele urządzeń IoT, obecnych na rynku, polega na swoim połączeniu z internetem lub siecią domową. Oznacza to, że bez niego tracą swoją funkcjonalność i stają się bezużyteczne. Warto upewnić się, że kupione urządzenie nie przestanie działaś w wypadku przerwy dostawy internetu.
• Niepotrzebne gadżety – w sklepach pojawia się coraz więcej gadżetów: smart toster, żelazko, samowiążące się buty – wszystkie walczą o uwagę i pieniądze klienta, lecz czy naprawdę potrzebujemy ich w swoich domach? Słabe zabezpieczenia takich gadżetów narażają nas na kradzież danych oraz umożliwiają twórcom złośliwego oprogramowania na wykorzystywanie ich do masowych ataków na większe cele. W 2016 roku hakerzy wykorzystali niezabezpieczone smart urządzenia do zaatakowania stron internetowych firm jak Amazon, Twitter, czy Netflix.

Internet Rzeczy staje się nieodłączną częścią technologii. Komputery i smartfony są z nami na każdym kroku. Jak skutecznie chronić się przed zagrożeniami? Warto pamiętać by nie dać się zwariować i rozsądnie podejmować decyzję o zakupie urządzeń, których będziemy używać.