Eksperci ESET odkryli niezwykle niebezpieczny atak ransomware skierowany przeciwko ważnym celom militarnym w Ameryce Południowej. Ponad połowa komputerów, które uległy atakowi należała do wojskowej sieci teleinformatycznej Wenezueli. Jednak ofiar ataku jest o wiele więcej, od firm, instytucji oświaty po służby mundurowe i placówki dyplomatyczne. Najwięcej ataków (75% ogółu) zarejestrowano w pogrążonej w kryzysie Wenezueli. Kolejne 16% odnotowano w Ekwadorze. Pozostałe ataki rejestrowano w państwa ościennych. Podczas ataków ransomware, hakerzy kradli ogromną ilość danych w tym danych poufnych o charakterze wojskowym czy politycznym.

Kraje, które padły ofiarą najnowszego ataku ransomware zorganizowanego przez grupę Machete

Atak jest przeprowadzany w dość staromodny sposób. W celu zainfekowania komputerów ofiar stosuje się komunikację e-mail zawierającą złośliwe oprogramowanie. Najnowszy atak jest jednak wyjątkowy, ze względu na to, że zamiast podrobionych dokumentów czy e-maili, do oszustwa wykorzystuje się prawdziwą dokumentację ukradzioną w poprzednich atakach. Atakujący wykorzystują również znajomość żargonu wojskowego oraz komunikacyjnej etykiety, dzięki czemu tworzą bardzo przekonujące wiadomości phishingowe.

Kolejny atak pokazuje jak ważne jest zabezpieczanie systemu odpowiednim oprogramowaniem antywirusowym (np. ESET, Kaspersky czy eScan) oraz racjonalne podejście do prób ataku ransomware. Dodatkowo warto zabezpieczać dane organizacji za pomocą systemów backupowych, np. Acronis Backup. W przypadku, gdy nasz system padnie ofiarą ataku, będziemy mogli odzyskać ukradzione dane.