Microsoft niedawno wypuścił wrześniową aktualizację Patch Tuesday, zawierającą prawie 80 zmian w systemie i aplikacjach Windows. Firma z Redmond jednak nie spoczywa na laurach i dalej pracuje nad zabezpieczeniami, tym razem łatając błędy przeglądarki Internet Explorer.

Aktualizacja wypuszczona 23 września wpłynie na wszystkie systemy Windows 10, poza wersją 1511. Skoncentrowana jest tylko i wyłącznie na starej przeglądarce internetowej, a dokładniej zagrożeniu związanym ze zdalnym wykonywaniem kodu:

Zagrożenie zdalnym wykonywaniem kodu wynika ze sposobu, w jaki silnik skryptowy zajmuje się obiektami w pamięci Internet Explorer. Wykorzystanie tego mogłoby uszkodzić pamięć i pozwolić osobie atakującej na wykonywanie dowolnego kodu na koncie użytkownika. Atakujący, który poprawnie wykorzystał lukę w zabezpieczeniach mógłby otrzymać takie same uprawnienia, co użytkownik. Jeśli zalogowane konto miałoby uprawnienia administratora, można by przejąć kontrolę nad całym systemem. Wtedy można by instalować programy, wyświetlać, edytować lub usuwać dane lub tworzyć nowe konta z pełnymi uprawnieniami. – można przeczytać na stronie Microsoft.

W scenariuszu ataku przez stronę internetową, atakujący mógłby stworzyć specjalną witrynę, zaprojektowaną by wykorzystywać lukę zabezpieczeń. Następnie mógłby przekonać użytkownika do odwiedzenia strony na przykład wysyłając wiadomość e-mail.

Obecnie aktualizacja jest opcjonalna lecz prawdopodobnie zostanie dodana do październikowej aktualizacji Patch Tuesday. Microsoft bez przerwy pracuje nad aktualizacjami pojedynczych produktów i usług jak Office 365, aby zapewnić ich najlepsze działanie i zabezpieczenia. Korzystanie z oficjalnych subskrypcji i częste aktualizacje pozwalają zachować bezpieczeństwo konta i plików znajdujących się na komputerze.